Imigranci w Danii odpowiadają za wzrost liczby ludności w 25% spośród wszystkich duńskich gmin.
Nowy raport w sprawie demografii przygotowany przez Ugebrevet A4 w oparciu o dane statystyczne Duńskiego Głównego Urzędu Statystycznego wskazuje, że bez imigrantów duńska populacja skurczyłaby się w skali całego kraju. W latach 2008-2014, liczba urodzeń rdzennych Duńczyków spadła w 64 gminach (na łączną liczbę 91 gmin w całym kraju), przy jednoczesnym zatrzymaniu spadku demograficznego w 27 gminach, właśnie dzięki imigrantom.
Burmistrz jutlandzkiego miasta Billund – Ib Kristensen –, który doświadczył spadku rdzennych mieszkańców, utrzymał liczbę ludności wyłącznie dzięki dużej społeczności imigrantów. Stwierdził, iż imigranci będą zawsze mile widziane, pod warunkiem, że będą chętni do pracy i pozytywnie wpłyną na rozwój społeczności lokalnej.
Z kolei rzecznik prasowy Narodowego Instytutu Analizy Samorządu Lokalnego i Regionalnego zaakcentował, iż imigracja nie zawsze korzystnie wpływa na lokalną ekonomię. Jest to uwarunkowane m.in. tym, czy imigranci są zdolni do pracy, lub czy np. mają traumę wojenną, czy są dobrze wyedukowani lub analfabetami. Ponadto podkreślił, iż kluczem do integracji są miejsca pracy.
Źródło: materiały pochodzą ze strony copenhagen.trade.gov.pl
Fot: copenhagen.gov.pl