Jak zostać księżną? – historia księżnej Mary z Danii
Uchodzi za najlepiej ubraną księżną świata, jest wybierana Kobietą Roku. Każdego roku trafia na listę najbardziej wpływowych kobiet świata. Mieszka w Pałacu i jest żoną przyszłego króla Danii. Jednak kim tak naprawdę jest Mary?
W lutym będzie świętować 45 urodziny, w maju 13 rocznicę ślubu. Jest bardziej duńska niż wielu rdzennych Duńczyków, a przecież przyszła na świat na drugim końcu świata. To Australia była jej domem, aż do ślubu z duńskim dziedzicem tronu, księciem Frederikiem, 14 maja 2004 roku. To tam spędziła swoje dzieciństwo, studiowała, pracowała i poznała przyszłego męża. Jej rodzice Henrietta i John Donaldsonowie doczekali się trzech córek i syna. Mary jako dziewczynka nie bawiła się w księżniczkę, wyobrażała sobie siebie jako dyrektora międzynarodowej korporacji. Od dzieciństwa kochała sport, brała udział w wyścigach konnych, była kapitanem drużyny hokeja na trawie, grała w tennisa, koszykówkę i pływała. W Tassie’s Sandy Bay Infant School, najmłodsza z gromadki Donaldson’ów był znana jako gaduła z niegrzecznym poczuciem humoru, co teraz trudno sobie wyobrazić. W szkole średniej uczyła się francuskiego, którego znajomość wykorzystała późnej, mieszkając przez pół roku w Paryżu. W 1995 roku skończyła studia na wydziale prawa w Hobart. Po nagłej śmierci mamy w 1997 wyruszyła w trwającą dziesięć miesięcy podróż po Europie. Ukochana mama stała się dla niej ogromną inspiracją, to ona nauczyła jej współczucia i niesienia pomocy innym.
Igrzyska Olimpijskie
16 września 2000 roku w Sydney rozpoczęły się Igrzyska Olimpijskie. Mary Donaldson mieszkała już w stolicy i tak jak wielu młodych Australijczyków była pod wrażeniem Igrzysk. Nie spodziewała się, że tego wieczoru rozpocznie się nowy rozdział w jej życiu. Wieczorem bawiła się w klubie Slipp Inn, gdzie poznała Freda z Danii oraz jego przyjaciół, którymi okazali się być brat Frederika, książę Joachim, księżniczka Martha Louise z Norwegii (córka króla Haralda), książę Nikolaus z Grecji (syn króla Konstantyna i królowej Anny Marii) i dwaj bratankowie króla Hiszpanii, Juana Carlosa. Mary nie wiedziała, że spędza czas w tak Królewskim towarzystwie. Wszyscy świetnie się razem bawili, na początku rozmowa dotyczyła Ian’a Thorpe, który pobił rekord świata. A następnie rozpoczęła się debata, który książę jest bardziej… sexowny. Nikolaus, z owłosioną klatką piersiową czy Frederik nie mający włosów na klatce. Mary wybiera wówczas… Freda – kobieta nawet nie wie, że przed chwilą wybrała Następce Tronu Danii.
Jak cię kocham? Poczekaj – wszystko ci wyłożę.
Kocham do dna, po brzegi, do samego szczytu
Przestrzeni, w której dusza szuka krańców bytu
I łaski idealnej, ginąc w tym przestworze.
Kocham cię tak przyziemnie, jak tylko zejść może
Głód; przy świeczce i w słońcu, gdy sięga zenitu;
Tak śmiało i tak czysto, jak ktoś, kto, Zaszczytu
Nie pragnąc, broni Zasad wspartych na honorze.
Kocham cię całym żarem, który niosłam w piersi,
Miłością, jaką we mnie niegdyś tylko święci
Budzili – kocham wszystkim, co cieszy i boli.
Tchem, łzą, uśmiechem, życiem ! – a gdy Bóg pozwoli,
Będę cię nawet mocniej kochała po śmierci.
Dopiero pod koniec wieczoru Mary dowiaduje się kim jest Fred z Danii. Postanawiają pozostać w kontakcie. Przez kolejne miesiące wysyłają do siebie listy, dołączają do nich ulubione batoniki, płyty zespołów i książki. Książę coraz częściej wraca do Australii, prasa wietrzy kolejny gorący romans, jednak nie mogą dotrzeć do żadnych konkretnych informacji. W listopadzie 2001 roku związek wychodzi na jaw, a Mary znika z Australii. Kolejne osiem miesięcy spędza we Francji, aż wreszcie przenosi się do Danii. Jak sama mówiła, wszystko jest tam inne, dni zimniejsze i krótsze, ludzie inni, język nieznany. 23 września 2003 roku dwór ogłasza zaręczyny pary. Nazywają się połówkami jednego jabłka i wyglądają na ogromnie szczęśliwych i zakochanych.
I, że Cię nie opuszczę
14 maja 2004 roku Mary Donaldson zostaje żoną przyszłego króla Danii. Jej życie już nigdy nie będzie takiej jak wcześniej. Jej Królewska Wysokość, księżna Mary, hrabina Montpatez, jest teraz tematem numer jeden w swojej nowej ojczyźnie. Dania zachwycona jest wyborem swojego księcia. W kraju panuje „Mary mania” każdy chce wyglądać jak wybranka Frederika. W każdym magazynie można znaleźć artykuły „ubierz się jak Mary” a fryzjerzy ścinają włosy „na księżną”. Mary szybko wdraża się w nowe obowiązki. Kilka lat po ślubie wygląda jak prawdziwa księżniczka. Jest wprost urodzona do tej roli. Nie tylko wygląda i zachowuje się jak księżna, ale także pracuje jak księżna. Oficjalnie, zawsze uśmiechnięta, profesjonalna, bezpośrednia i otwarta. Oprócz sposobu bycia i stylu na popularność księżnej mają wpływ Jej modelowe „dobre uczynki”, które rosną w osiągnięcia z roku na rok, co Duńczycy całkowicie aprobują. W Danii, założyła „Mary Fonden” do walki zastraszaniem, samotnością i przemocą domową. Każdego roku odbywa szereg podróży zagranicznych. Odwiedza kraje rozwijające się, wizytuje obozy dla uchodźców, udaje w misje humanitarne. Od lat walczy o równość płci oraz obronę praw kobiet i dziewcząt. ” Równość płci i ochrona praw kobiet i dziewcząt jest najważniejszą rzeczą, jaką możemy zrobić, aby poprawić nasz świat” – mówiła w jednym z wywiadów. „Prawa kobiet i dziewcząt powinny mieć zastosowanie do wszystkich w Danii. Wszyscy powinniśmy mieć równe szanse. Ale muszę powiedzieć, że jest to niestety obszar polityczny, a więc muszę znaleźć odpowiedni kąt działania. Jest to obszar, gdzie za pośrednictwem Mary Fonden pomagamy w ramach projektów schronisk. Schroniska w Danii pomagają większości kobiet z różnych grup etnicznych, więc tak naprawdę nie mamy wiedzy o nich. Mamy też dobrą współpracę ze schroniskami w Maroku, dzięki czemu możemy lepie zrozumieć kulturową wrażliwość.” We wrześniu 2015 roku na Global Citizen Festival w Central Parku w Nowym Jorku, gdzie świętowano przyjęcie celów zrównoważonego rozwoju ONZ księżna powiedziała: „Następnym razem, gdy ktoś was zapyta lub sami zadacie sobie pytanie: Co jest najważniejsza rzeczą do zrobienia, aby poprawić świat? Znacie odpowiedź: równość płci”. Każdego roku przewodniczy konferencjom na całym świecie dotyczącym walki o równość kobiet. W krajach trzeciego świata z otwartością uświadamia kobiety i dziewczynki o seksualności.
„Dla moich dzieci i milionów młodych ludzi musimy dążyć do stworzenia świata, gdzie dziewczyna ma takie same szanse na przeżycie i dobrobyt.”
Prywatnie jest matką czwórki dzieci. Każdego dnia rano osobiście z mężem odwożą młodszą dwójkę do przedszkola, często na rowerach. Weekendy spędzają rodzinnie. Jak wszyscy inni chodzą na zakupy, do kina, czy restauracji. Dla mieszkańców Kopenhagi to nic nowego zobaczyć przyszłą parę królewską na rowerach, czy porannym joggingu w centrum miasta.”Staramy się dać naszym dzieciom, normalne wychowanie, tak jak tylko możemy, ale również w tym samym czasie, uświadamiamy im, kim są i co oni znaczą w, tradycji i historii. To bardzo ważne, że jesteśmy otwarci i uczciwi mówiąc im o sytuacji i włączając ich w nasze życie. Ale mamy nadzieję, że będą rozwijać się i będziemy bardzo dumni, z tego kim są i z tego, że mają tę silną wiarę w siebie … jak każdy rodzic. Jest za wcześnie, ale Christian i Isabella są bardzo elastyczni. Są bardzo towarzyscy, więc myślę, że szkoła dla nich będzie bardzo przyjemnym okresem życia”. Po południu, w zaciszu domowym nie ma miejsca dla księcia i księżnej, jest tylko Fred i Maz, tata i mama.
Po ponad dwunastu latach spędzonych w Danii Mary stała się prawdziwą ambasadorką swojej nowej ojczyzny. Mówi po duńsku z akcentem, nawet myśli w tym języku. Ze zwykłej dziewczyny stała się przyszłą królową podziwianą przez wielu ludzi na całym świecie.
Marlena Michalak
Źródło: Swedish Princesses Blog (swedish-princesses.blogspot.com)
Fot: swedish-princesses.blogspot.com